![biegi przełąjowe biegi przełąjowe](http://goksir.swidnica.pl//plugins/content/multithumb/thumbs/b.150.0.16777215.0.stories.news.2009.biegi.jpg)
Po sukcesie
Aleksandry Gierat na Mistrzostwach Polski Juniorów w biegach przełajowych (v miejsce) do ataku przystąpiły jej młodsze koleżanki z
LKS "Świdnica". W sobotę 21.03. wystartowały na płaskiej, ale trudnej technicznie trasie w okolicach byłego lotniska wojskowego w Szprotawie.
Celem było zdobycie punktów w kategorii młodzików do rywalizacji portowej dzieci i młodzieży MENiS (punktowanych 20 miejsc) oraz
kwalifikacje do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w kategorii juniorów młodszych (kwalifikuje 12 pierwszych zawodników). Na początek
Jagoda Glinka w biegu na dystansie 1300 m młodziczek, po pasjonującej walce, zajęła 8 miejsce i zdobyła cenne 2 punkty. Przysporzyła tym wiele radości swemu ojcu, olimpijczykowi - Waldemarowi Glince.
Chwilę po Jagodzie w biegu na dystansie 2000 m juniorek młodszych wystartowała
Michelle Schiewe. Pobiegła bardzo mądrze taktycznie, zajmując na mecie 6 miejsce i automatyczną kwalifikacje do finału centralnego OOM. Długo odzyskiwała równowagę fizyczną, ale na dekorację zwycięzców zdążyła. Tym razem radości nie kryli: ojciec Miśki - Andrzej Schiewe i jej trener - Ryszard Mydłowski. Ale to nie wszystko. W biegu na dystansie 3000 m juniorek młodszych wystartowała
Jagoda Czarnota. Do momentu biegu ani ona, ani jej trener - Waldemar Glinka, nie wiedzieli na co Jagodę było stać w tym dniu, bo odczuwała jeszcze skutki niedoleczonej infekcji. Tym większą radośc przeżyli wszyscy razem, kiedy 400 m przed metą Jagoda zaatakowała i już do końca nie oddała prowadzenia. Zaskoczenie ze zwycięstwa Jagody było powszechne.
Na koniec obaj trenerzy zgodnie stwierdzili, że Jagody i Miśki są dobre na wiosnę, a więc prognozy przed Ogólnopolską Olimpiadą Młodzieży też są dobre.